Praktyka przepleciona teorią na temat często stosowanych podłóg w firmach i domach

Jak tworzy się LVT ?

W związku z wieloma mailami z prośbami o opisanie czym się różnią panele winylowe od tradycyjnych postanowiłem napisać krótki opis obu podłóg i swoje zdanie na ich temat. Trochę teorii, a później przejdziemy do doświadczeń i praktyki. Panel winylowy to wykładzina PCV na spodzie kalandrowanym (wielokrotnie prasowanym aby zwiększyć twardość i wytrzymałość). Na wierzchu panelu wyciskany jest wzór (tzw embosing) który w wyższych jakościach zgrywa się ze wzorem drukowanym panelu. Na koniec rolka jest cięta pod wymiar i pakowana. Jeśli chodzi o laminaty to proces ten zaczyna się od rozdrobnienia bali drzewa. Z rozdrobnionych części tworzy się płytę wiórową. Na tym etapie sprawdza się czy płyty są równe i nie mają żadnych braków. Na oddzielnej taśmie produkcyjnej papier z nadrukowanym wzorem pokrywa się klejem. Obie części łączy się ze sobą. Potem panel dodatkowo się zabezpiecza w zależności od producenta oraz klasy ścieralności i wyciska się wzór. Potem nakłada się powłokę chroniącą przez promieniami UV. Na koniec tnie się panele do ostatecznego kształtu i pakuje.

Panele tradycyjne

Co do paneli tradycyjnych miałem kilka lat temu szansę sprzedawać te podłogi. Pozwoliło mi to poznać produkty z półki średniej od 50 do 100 zł/m2. Wielu klientów wraca do mnie po latach i chcą tak samo wytrzymałych podłóg lecz ze względu na to, że już nie handluje laminatem (o tym dlaczego w dalszej części) proponuje im panele winylowe (LVT) lub po prostu wykładziny winylowe jeśli budżet jest nieco niższy. Mimo wielu osób które do mnie wróciły po panele tradycyjne było też wiele osób które wróciły po inne podłogi. Główne powody zrażenia się do paneli przez moich klientów to: brak odporności na wodę (mimo, że sam w sobie panel jest odporny to jak woda dostanie się między 2 deski to pojawia się problem). Drugi problem to stukanie (przy użytku domowym nie jest to uciążliwe nie licząc imprezek :). Trzeci problem tyczył się montażu. Wiele osób zgłaszało problemy dotyczące powyginanych desek które nie nadawały się do montażu lub znacząco go utrudniały. Bardzo mnie to zdziwiło ponieważ myślałem, że takie problemy tyczą się np paneli po 20 zł/m2 z popularnych marketów budowlanych a nie desek po nawet 100 zł/m2… Oczywiście nie należy na to patrzeć w taki sposób, że na 100 zakupów 80 będzie nieudanych. Wybrałem po prostu przypadki które najbardziej zapadły mi w pamięć.

Przykładowa podłoga laminowana

Porównanie i podsumowanie

Z kolei jeśli chodzi o plusy to wiele renomowanych firm robi panele które leżą latami i nie można powiedzieć nic złego na ich temat przy normalnym użytkowaniu. Żebym nie był dłużny powiem teraz co irytowało klientów przy panelach winylowych. Najczęściej zgłaszanym problemem było rysowanie się (dotyczyło tylko niektórych producentów). Miałem także jedną reklamację na wyłamanie się zamków na panel winylowy na click na magazynie na którym przechowywano palety które ważyły 1-1,5t… Poza tym jest to produkt bezproblemowy. W odróżnieniu od laminatów nie stuka, jest zrobiony z winylu więc nie ma możliwości żeby “spuchł” od wody. Istotną zaletą według mnie jest wiele możliwości montażu. Poza tradycyjnym klejeniem jest też click oraz looselay (grube płyty bez klejenia). Panele klejone polecam do wszystkich miejsc gdzie można przymocować panele na stałe do podłoża i nie będziemy chcieli paneli wykorzystać ponownie. Z kolei panele typu looselay i click można rozebrać i ułożyć jeszcze raz przy zachowaniu gwarancji producenta. Biorąc pod uwagę te wszystkie aspekty uważam, że jest to idealne rozwiązanie dla biznesu. Biura, magazyny, sklepy, restauracje i wiele wiele innych branży może mieć luksusową podłogę którą może zabrać ze sobą po zakończeniu najmu pomieszczenia. Gigantycznym plusem dla winyla to możliwość tworzenia na podłodze wzorów, wyznaczanie stref, możliwość szeroko rozumianej “zabawy” podłogą. Masz jakieś pytania ? A może chciałbyś abym coś jeszcze dodał do artykułu ? PISZ 🙂